Jeśli kawa, to tylko Mokate. A najsmaczniejsza jest z czeskiej Syberii!

Na votickim przystanku kolejowym pociąg zatrzymują się wyłączenie na tzw. żądanie pasażerów. Każdy udający się do tego urokliwego miasteczka w drodze z dworca nie może przegapić naszych zakładów produkcyjnych. Schodząc ze wzgórza wystarczy podążać za… własnym nosem, który w chłodnej aurze końca października łapczywie pochłania słodki zapach przywodzący na myśl poranną kuchnię u babci w sobotni poranek. Co roku w okresie jesiennym (poza innymi ciasteczkami) produkuje się tu tony tradycyjnych czeskich pierników z nadzieniem owocowym, oblanych czekoladą, pachnących korzeniami. To tradycyjny przysmak i prezent mikołajkowy.

Piece w ruch, para buch!

Jednak Votice słyną nie tylko z pierników i słodkich wypieków. Z dwóch nowych pieców unosi się gorąca, obłędnie pachnąca para i sypią się świeżo palone ziarna kawy. Najlepsi technolodzy, w przeszklonej sterowni, nadzorują idealne ustawienia i parametry pracy nowej technologii zainstalowanej w zakładzie Mokate w Voticach. Po dwudziestu latach intensywnej eksploatacji na emeryturę zostały odesłane poprzednie maszyny do palenia kawy, a obróbką cieplną zielonych ziaren zajęły się nowe, nowoczesne urządzenia. Tym samym zakończyła się zakrojona na szeroką skalę modernizacja zakładów w Voticach, która zaczęła się od części cukierniczej. Najpierw dobudowano nową halę i stopniowo instalowano nowoczesne i w pełni zautomatyzowane linie produkcyjne do ciastek, wafli i pierników.

Przede wszystkim jakość

- Naszym nadrzędnym celem jest ciągła poprawa jakości flagowych wyrobów Mokate Czechy. Nowe maszyny umożliwiają równomierne wypalenie kawy w najwyższej jakości. Potrafią zamienić zielone ziarna w produkt o niezmiennie idealnym smaku i aromacie zgodnie z naszą recepturą. Co ważne, nowy sprzęt zużywa trzy razy mniej energii. W rezultacie obniżamy koszty, zwiększamy konkurencyjność. Naszym celem jest także ochrona środowiska i szacunek dla jego zasobów. Dlatego kupujemy coraz więcej surowców w ramach programów Fairtrade - mówi Pavel Halátek, kierownik produkcji w zakładach w Voticach.

Zakłady posiadają własne laboratorium, gdzie powstają nowe receptury, a jakość surowców służących do produkcji jest stale sprawdzana. Próbki przekazywane są również do niezależnych laboratoriów.

Mokate produkuje w Voticach ponad 200 pozycji kaw, wafli, pierników i biszkoptów głównie na rynek czeski i słowacki, ale także dla innych krajów europejskich i pozaeuropejskich. W sumie to ponad 600 ton ciastek i 400 ton kawy miesięcznie. A wielkość produkcji stale rośnie w obu segmentach.

Zużycie czeskiej kawy rośnie

Ciągła poprawa jakości surowców i wprowadzenie nowoczesnych opakowań otworzyło nowe rynki krajowe i zagraniczne dla tradycyjnych produktów z Votic. Wzrasta sprzedaż słodkich wypieków i czeskiej kawy na rynkach europejskich. W 2015 r. konsumenci z Czech i zagranicy wypili 3,510 ton kawy wyprodukowanej przez Mokate Czechy, a w tym roku popyt zwiększył się o jedną trzecią. Oprócz marki Standard, najczęściej kupowanej w Czechach, klienci krajowi i zagraniczni coraz częściej sięgają po kawy premium produkowane pod marką Marila, Mokate lub Marizzi.

Otwarcie nowej palarni kawy, którego uroczyście dokonała właścicielka Mokate Teresa Mokrysz, objęło również uruchomienie nowoczesnego showroomu dla handlowców i kluczowych klientów. Po modernizacji linii do produkcji ciastek i wafli, nowa technologia palenia kawy i tzw. showroom są kolejną dużą inwestycją w unowocześnienie zakładów Mokate w Czechach.